„Jeśli zaakceptuję cię takim jakim jesteś, uczynię cię gorszym. Jeżeli jednak będę cię traktował jak kogoś, kim jesteś w stanie się stać, pomogę ci nim zostać.”

- Johann Wolfgang von Goethe –

To słowa, które są mottem działania jednej z najlepszych organizacji sprzedażowych Stanów Zjednoczonych - moich przyjaciół z North Star Resource Group. Jak tylko je poznałem przyjąłem je jak swoje. Myślę, że to kwintesencja bycia menedżerem.



czwartek, 29 marca 2012

Motywacja vs. stymulacja

Czy można kogoś zmotywować? Moim zdaniem nie ma czegoś takiego jak motywacja zewnętrzna. Zewnętrzna może być stymulacja, która może przynieść zmianę zachowania tylko na bardzo krótką metę. A tak na marginesie to ciekawe jest pochodzenie słowa stymulacja. Otóż pochodzi ono od greckiego słowa stimulus, które w starożytności oznaczało ostro zakończony kij do popędzania bydła.



Motywacja może być tylko i wyłącznie wewnętrzna. Cała sztuka w odkryciu/rozbudzeniu/rozwinięciu/pielęgnowaniu wewnętrznych motywów do działania. Wszak słowo MOTYWACJA można podzielić na dwa: MOTYW + AKCJA.

Motywacja to ogień z wnętrza.
- Stephen Covey -

A ten najłatwiej poznać po błyszczących oczach ;-)

1 komentarz:

  1. Motywacja wynika z celu jaki sobie obierzemy. Cel musi być nasz własny. Bo tylko dążenie do własnych, przez nas samych, wyznaczonych celów i marzeń może rozbudzić naszą motywację i pasję.

    Wtedy oczy płoną same :)

    Rolą menedżera jest tak stymulować, aby cel zawsze był widoczny, a płomień nigdy nie zgasł. Nawet jeżeli, od czasu do czasu, wymaga to użycia ostro zakończonego kija.

    OdpowiedzUsuń